Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juskabxl
Miłośnik
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bruksela
|
Wysłany: Czw 10:03, 07 Cze 2007 Temat postu: problem z pazurkami |
|
|
witam mam problem ze swoim jackiem juz po raz 2 z koleii.a ponadtto niewiem dlaczego tak sie dzieje ,3 miesiace temu moj psina stracil pazurek w tylnija lapce-odrosl ale wczoraj stalo sie znowu.skakala na murek za kotem i chyba znowu sobie zerwala-krwawilo niesamowicie kuleje i co ciekawe tym razem przednia lapka,czmu tak sie dzieje-pomozcie!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jacksclan
Hodowca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Targanice
|
Wysłany: Czw 14:13, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W przypadku tylnej łapy rozchodzi się najprawdopodobniej o tzw. "wilczy pazór". Powinien zostać usunięty jeszcze przez hodowcę u szczeniaka. Na przedniej łapie pazury kciuków (podobnie jak i wzystkie pozostałe, jeśli nie ścierają się naturalnie) należy regularnie przycinać. Zgłoś się do weterynarza. Pozdrawiam.
p.s. Koniecznośąć skracania pazurów zawsze jest wskażnikiem braku dostatecznego ruchu. Bezzwględnie konieczne jest skracanie pazurków u szczeniąt i oczywiście wzmiankowanego kciuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juskabxl
Miłośnik
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bruksela
|
Wysłany: Czw 15:24, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
w tym problem ze pazurki sa skracane regularnie,niewiem czy ma tak delikatne czy co ale widze ze sprawia jej to bol,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacksclan
Hodowca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Targanice
|
Wysłany: Czw 15:58, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Skracanie pazurków to nie łatwe zadanie. Żaden pies tego nie lubi. Pazur psa w przeciwieństwie do paznokcia człowieka jest ukrwiony i unerwiony. Absolutnie nie wolno skaleczyć unerwionej matrix pazura. Jeśli raz pies został w ten sposób skaleczony, nigdy nie pozwoli w spokoju na obcinanie. Jak to robić może pokazać weterynarz, lub doświadczony właściciel psów. Sprawę wyjaśnić może tylko wet. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juskabxl
Miłośnik
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bruksela
|
Wysłany: Czw 17:32, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nio i wszystko jasne to ja w takim razie pedze do weterynarza-dziekuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ar
Hodowca
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Pią 18:38, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No i co rozpoznał belgijski Kolega ?pozdrawiam ar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|